Wiadomości branżowe

WPROST: ścigany Roman Polański i Polak na podsłuchu

WPROST: ścigany Roman Polański i Polak na podsłuchu
02.11.2014 Komunikat prasowy WPROST: ścigany Roman Polański i Polak na podsłuchu 02.11.2014 16:00 Platforma Mediowa Point Group SA Nieudana próba aresztowania Romana Polańskiego zapewnia mu

02.11.2014

Komunikat prasowy WPROST: ścigany Roman Polański i Polak na podsłuchu 02.11.2014 16:00 Platforma Mediowa Point Group SA Nieudana próba aresztowania Romana Polańskiego zapewnia mu w Polsce bezpieczeństwo. Przyjaciele reżysera od miesięcy negocjowali z Pałacem Prezydenckim jego nietykalność. Czy po wydarzeniach minionego tygodnia Polański może się czuć w Polsce bezpiecznie? W najnowszym wydaniu tygodnika WPROST ? ścigany: Roman Polański. Ponadto w nowym WPROST: Polak na podsłuchu, czyli jak nas śledzą, kiedy o tym nie wiemy, najzdolniejszy, najlepszy, wpływowy, popularny i lubiany – Janusz Piechociński oczami Janusza Piechocińskiego, półdyplomaci, czyli kto może zostać konsulem honorowym oraz czy rak wyklucza z życia społecznego. W sprawie Romana Polańskiego wszystko dzieje się szybko i niespodziewanie. Niespodziewanie pojawił się we wtorek na otwarciu Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Jego fotografie trafiły na portale społecznościowe i na internetowe strony gazet. Niespodziewanie dzień później, w środę rano, Amerykanie złożyli w Ministerstwie Sprawiedliwości i Prokuraturze Generalnej przetłumaczony na język polski wniosek o tymczasowe aresztowanie reżysera. Zdaniem amerykańskich prawników, aresztowanie Romana Polańskiego zabezpieczy prawidłowy przebieg postępowania ekstradycyjnego do USA, gdzie reżyser od 37 lat unika procesu. Niespodziewanie w czwartek Roman Polański dobrowolnie stawia się na przesłuchanie w prokuraturze w Krakowie, odmawia składania jakichkolwiek wyjaśnień i za chwilę, równie niespodziewanie, wychodzi wolny z prokuratury. Reżyser może z Polski wyjechać, kiedy chce, i wrócić, kiedy chce. Jeśli Amerykanie złożą teraz wniosek o ekstradycję, Prokuratura Generalna zbada go formalnie i przekaże do krakowskiej okręgówki. O szczegółach sprawy reżysera w najnowszym WPROST piszą Cezary Łazarewicz i Izabela Smolińska. WPROST odkrywa też jak tajne służby w Polsce zagarniają Polakom wolność. Byłem na pokazach, na których służby specjalne prezentowały możliwości inwigilowania obywateli przy użyciu ich własnych telefonów czy tabletów. (?) Dosłownie żyjemy w Big Brotherze. Wiedzą panowie, że ten tablet, który położył pan na stole, może być bez pana wiedzy używany jako kamera albo urządzenie nagrywające? I że ktoś teraz, będąc w zupełnie innym miejscu, może sobie oglądać nasze spotkanie? ? opowiada jeden z polityków, rozmówca Sylwestra Latkowskiego i Michała Majewskiego. Wasz rozmówca miał rację. Każdy nowy produkt stworzony po 11 września 2001 r. jest zbudowany tak, by miał lukę pozwalającą na inwigilowanie. Jeśli tej luki by nie było, produkt nie pojawi się na rynku (?) ? mówi były oficer służb, który zajmował się nowoczesną technologią. O możliwościach i skali inwigilacji, której jesteśmy poddawani, również tu, w Polsce, w najnowszym WPROST piszą Sylwester Latkowski i Michał Majewski. Jak wielu Polaków jest inwigilowanych? Oficjalnie kilkanaście tysięcy rocznie. W porównaniu ze statystykami z lat 2005-2007 widać trend zniżkowy. To nie są katastrofalne dane, zwłaszcza że współczesne państwo ma wielkie wyzwania ? m.in. zwalczanie terroryzmu, przestępczości zorganizowanej, korupcji na wielką skalę ? ocenia w rozmowie z WPROST prof. Adam Bodnar, wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jego zdaniem, niepokojące są natomiast statystyki dotyczące retencji danych komunikacyjnych. Chodzi o dostępność dla każdej służby i sądu informacji najbardziej intymnych: z kim i kiedy łączyliśmy się telefonicznie. Problemem jest też brak stosownej kontroli nad tym, co się dzieje z danymi. Czy Polacy powinni się obawiać inwigilacji ? w nowym WPROST. Na łamach WPROST również alfa i omega, guru, najzdolniejszy, najlepszy, wpływowy, popularny i lubiany. Taki jest Janusz Piechociński w oczach Janusza Piechocińskiego. Nie ma większego megalomana. Ci, którzy go nie znają, myślą, że to może żarty, ale to jest na poważnie ? mówi partyjny kolega Piechocińskiego. Wicepremier uwielbia opowiadać o sobie. Żart o tym, że zna go cała Europa też traktuje poważnie. Nie cała Europa, ale połowa. Druga połowa dowie się w najbliższych dwóch latach, i to bardzo mocno ? zapowiada. I opowiada, że zawsze był pierwszy, popularny i lubiany. Bez jego zaangażowania nie byłoby choćby takiego składu Rady Ministrów, jaki przedstawiła Ewa Kopacz. Byliby w nim bohaterowie afery taśmowej. Janusz Piechociński lubi też podkreślać, jak bardzo jest wtajemniczony w największe sekrety rządu. Co zdradził Agnieszce Burzyńskiej i Oldze Wasilewskiej? We WPROST również o półdyplomatach, jak się złośliwie nazywa konsuli honorowych. W ostatnim czasie było o nich głośno za sprawą skandali, w których odgrywali role negatywnych bohaterów. Niedawno na pierwszych stronach gazet znalazł się konsul honorowy Rosji w Polsce Andrzej Bendig-Wielowiejski. Jego firma realizowała kontrakty informatyczne w ZUS i w Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia. Wdrażała też system obiegu dokumentów w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa, a niedawno wygrała przetarg na obsługę systemów KRUS. Na jaw wyszło jednak, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego cofnęła firmie konsula certyfikat bezpieczeństwa przemysłowego, a jemu samemu odebrała uprawnienia do dostępu do informacji niejawnych. W efekcie zaczęły się pojawiać pytania, czy Rosjanie poznali tajemnice państwowe. Na łamach WPROST Andrzej Barcikowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uspokaja, że w miarę potrzeb służby monitorują działalność konsulów honorowych. Z reguły tych, którzy reprezentują państwa mogące prowadzić aktywność wywiadowczą na terenie Polski, jak Rosja, Białoruś czy Chiny. Kto może być konsulem honorowym i na czym polega taka misja ? w nowym WPROST pisze Piotr Nisztor. Na łamach WPROST także Jerzy i Barbara Stuhrowie, którzy wraz ze Stowarzyszeniem Wspierania Onkologii Unicorn otworzyli właśnie Centrum Psychoonkologii w Krakowie. Aktor, który sam przeszedł chorobę nowotworową, praktycznie od początku mówił o niej publicznie, podkreślając, jak ważne jest wsparcie otoczenia. Tymczasem Polak chory na raka ma poczucie, że jest już tylko przypadkiem medycznym. Jakby nagle musiał zapomnieć o seksie, spotkaniach towarzyskich, pracy. Nie ma wzorców i procedur dotyczących tego, jak powiedzieć choremu, że ma raka. Po diagnozie większość pacjentów nie wie, gdzie się udać, kto może ich wesprzeć w dalszej walce. I o ile poziom opieki medycznej nad chorymi na raka w Polsce poprawił się, o tyle psychologicznie pacjenci często są pozostawieni sami sobie. Czy rak wyklucza z życia? Więcej ? w tygodniku WPROST. E-wydanie tygodnika WPROST jest dostępne wraz z e-tygodnikiem WPROST BIZNES, w którym w tym tygodniu o zamieszaniu wokół tzw. umów śmieciowych i pomysłu na ich oskładkowanie. WPROST BIZNES jest dostępny w systemie dystrybucji e-wydań wydawcy na stronie: ewydanie.wprostbiznes.pl oraz u wszystkich dystrybutorów prasy cyfrowej oraz w aplikacjach natywnych na urządzenia mobilne w AppStore i Google Play. Nowy numer WPROST trafi do kiosków poniedziałek, 3 listopada 2014 r. E-wydanie tygodnika będzie dostępne na stronie tygodnika (ewydanie.wprost.pl) oraz u dystrybutorów prasy elektronicznej, m.in. na witrynach e-kiosk (www.e-kiosk.pl), eGazety (www.egazety.pl) oraz Nexto (www.nexto.pl).

A to już wiesz?  Seniorzy z Kielc zadbają o swój sen!

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy